Ale sobie zepsułam humor. Weszłam na profil wcześniejszej laski K., tej samej, która go non stop rolowała. Tak dawno tam nie zaglądałam, a dziś coś mnie podkusiło. Szkoda... Patrzę, komentarz od K. z dnia 8 lutego, pod zdjęciem jej córki "Śliczna foteczka :) Pozdrawiam :)". Tak, laska która powiedziała mu, że go nigdy nie kochała, ta, która zdradzała go i okłamywała - zasługuje na miłe komentarze, tymczasem ja jestem na jego czarnej liście. Nie no, suuuper. Życzę mu powodzenia [ironia]. Z ich planów wynikało, że do roku niby ona chciała drugie dziecko (dam sobie głowę uciąć, że to był jego świetny pomysł). Jeden facet od niej już uciekł, może Krzyś wytrzyma. Może właśnie jest masochistą. Może zajebiście go pociągała, więc reszta się nie liczy. Aaaaaa, szkoda mi słów. Czemu ten świat jest tak skonstruowany, że ten, kto na miłość nie zasługuje, ma jej w nadmiarze ? Myślę tu o niej.
A ten koleś jest żałosny... Po swoich dwóch wielkich miłościach sprzed ostatnich miesięcy - już robi maślane oczy do 'starej, nowej' panienki. Czyżby z mojego wczorajszego motta wynikało, że jest mądry, bo szuka pocieszenia ? Nie, on nie potrafi być sam. A kto nie potrafi nauczyć się żyć samemu z sobą, nigdy nie będzie umiał wnieść szczęścia w związek z drugą osobą.
Jestem wkurzona i piszę o tym, bo to mi pomaga :-) Dziś zaczynamy ostatkowy weekend, nie mogę się poddać. Tak bardzo nie chcę, by on pojawił się w tych lokalach co ja.

"O bardzo święty Archaniele Hanielu..."

0 komentarze:

Prześlij komentarz

W paru słowach


Kreatorka swojej przyszłości. Marzenia się urzeczywistniają. Obawy też.


"Jeśli czegoś gorąco pragniesz, cały wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć..."
Paulo Coelho


Obserwatorzy

Moja lista blogów