"I would pray for god daynight if he gives me wife like this." Ktoś kiedyś tak napisał mi pod zdjęciem w ogólnoświatowej googlowskiej galerii. To nic, że był to jakiś okropny Pakistańczyk, Albańczyk, bądź Afganistańczyk afiszujący się w internecie zdjęciami prezentującymi zarzynanie krowy!! W zasadzie nie potraktowałam tego jako komplement, a raczej jako wskazówkę. Chcę być dla kogoś kimś tak cennym i ważnym...i jestem tego godna, jestem tego warta! "Dla całego świata możesz być nikim, dla kogoś - całym światem." A więc...czy to nie jest wielka rzecz, znaczyć dla kogoś wszystko ?

Nasłuchałam się dziś wiele komplementów od Ani :) Przypomniała mi kim byłam, zanim poznałam K. Jaka byłam w dzieciństwie, jaka byłam zawsze... Znamy się od 5 roku życia! Więc wiele może o mnie powiedzieć :) Dziękuję!

Nie zaglądam na profil K. Wstyd się przyznać, ale każdego dnia wchodziłam tam kilkadziesiąt razy... Idąc spać, patrzyłam na zmiany. Potem nie mogłam zasnąć, kręciłam się na łóżku, by jeszcze raz sprawdzić co nowego... bo może akurat przyszedł z popołudniówki i ma nową pinezkę? Dopiero wtedy zasypiałam. Budząc się po 6. zanim dotarłam do łazienki - pierwsze wchodziłam na nk. Tragiczna obsesja...Od dwóch dni nie zawitałam na jego profil. Mało? Dla mnie ogromnie dużo... To być może o 100 mniej odsłon jego nk! Najważniejsze, że nie muszę walczyć sama ze sobą, po prostu nie chcę już tam wchodzić. Nie interesuje mnie to. Niech ma kolejną laskę, niech ją kocha po pierwszej randce, niech ją nosi na rękach, niech sobie żyje...
Czuję, że to nie tylko mój sukces, chyba to Aniołki się napracowały :)

1 komentarze:

Oj nie pospolite? na pewno nie ! :D Jedyne, w Swoim rodzaju jak już ;) Pamietam kiedy ja wchodzilam na profil bylego, mało tego, obsledzałam kazdza panne, któora zostawiła mu komentarz, hi hi, to nie bylo ani zdrowe ani normalne!! Oczywiscie byli inni ex, ktorym tez zagladalam, ale znacznie mniej... z tym jednym to byl wyjatek, bardzo dziwny hę... minelo tyle czasu od tego, a ja wciaz sie smieje , troche z siebie, ale w duzej mierze z niego, jest mi go strasznie zal, ale nie dlatego,ze stracil mnie tylko dlatego, ze nigdy mnie miec juz nie bedzie. Straszne dziecko z niego...

Prześlij komentarz

W paru słowach


Kreatorka swojej przyszłości. Marzenia się urzeczywistniają. Obawy też.


"Jeśli czegoś gorąco pragniesz, cały wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć..."
Paulo Coelho


Obserwatorzy

Moja lista blogów